Witam wszystkich
Założyłem taki właśnie temat, bo od dłuzszego czasu zastanawiam sie nad wyjazdem do pracy do Wielkiej Brytanii. Szukam ofert w internecie, różnych biur pośrednictwa, bo nie ukrywam ze wyjazd w ciemno mnie nie intersuje.
Czy ktoś z forumowiczów równiez myśli o wyjeździe z naszego kochanego kraju??
A może ktos juz byl w pracy w WB i podzieli sie z nami swoimi doświadczeniami??
A moze znacie namiary wiarygodnych biur pośreniczących pracę w WB??
Zapraszam do dyskusji
Pozdrawiam!
Praca i życie poza granicami Polski
Podziel się swoim doświadczeniem
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 220
- Rejestracja: 08 gru 2004, 22:51
- Lokalizacja: Wałbrzych
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5403
- Rejestracja: 20 maja 2005, 18:18
- Ulubiony album: Edyta Gorniak
- Ulubiona piosenka: Sleep with me
- Lokalizacja: Honolulu
Re: Praca i życie poza granicami Polski
Kurcze ja też myśle o wyjezdzie.Zastanawiam sie nad UK albo USA. Moja kolezanka niedawno napisala do jakiejs restauracji w Uk maila z prośbą o pracę i otrzymała oferte.Juz za pierwszym razem. Czyli nie jest az tak trudno-trzeba sie troche postarać. Moze Ci którzy pracuja juz sie wypowiedza??
A ja chyba jednak z sentymentem powroce do Stanów.
A ja chyba jednak z sentymentem powroce do Stanów.
-
- Edytoświrek: ja tu mieszkam!
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 gru 2004, 14:13
- Ulubiony album: Edyta Gorniak
- Ulubiona piosenka: Bede snila
- Lokalizacja: Wichrowe Wzgorze
- KrzysiekF
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7480
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
- Ulubiony album: DOTYK
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Tybet
Re: Praca i życie poza granicami Polski
Chłopcy jak macie jakieś oferty pewne to piszcie , pakuje się i jadę z Wami
- Marcin A.
- Nieśmiertelni
- Posty: 2143
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:40
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Dotyk
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Praca i życie poza granicami Polski
Ja równiez noszę się z zamiarem wyjazdu za granicę.Myśłałem o Wielkiej Brytanii lub Irlandii.Obawiam się,że tutaj w Polsce będzie coraz gorzej,więc chce wiać póki czas. Moze okaże się,że cała grupa fanów wyjedzie razem?Fajnie by było...
Nasza Edyta wróciła na stałe do Polski,a tymczasem fani polują na Anglię.Życie pełne jest niespodzianek.Pozdrawiam...
Nasza Edyta wróciła na stałe do Polski,a tymczasem fani polują na Anglię.Życie pełne jest niespodzianek.Pozdrawiam...
-
- Lunatique
- Posty: 2877
- Rejestracja: 08 gru 2004, 13:41
- Lokalizacja: ......
Re: Praca i życie poza granicami Polski
Ja 27 lipca jade do Manchesteru:)juz mam bilet kupiony na samolot, wynajmowac bede z chlopakiem pokoj u znajomych, takze jestem dobrej mysli:)
Jade glownie po to by podszkolic jezyk, cos zwiedzic i zarobic
http://www.horizon-recruitment.co.uk/homeframe.htm z tej strony bralismy namiar na firme, ktora zajmuje sie znajdywaniem pracy za granica, dzwnilam tam i mamy zadzwonic w czerwcu jeszcze raz.Problemow z praca nie ma,z tym ze w wakacje jest ciezej bo jest wielu studentow.
Jade glownie po to by podszkolic jezyk, cos zwiedzic i zarobic
http://www.horizon-recruitment.co.uk/homeframe.htm z tej strony bralismy namiar na firme, ktora zajmuje sie znajdywaniem pracy za granica, dzwnilam tam i mamy zadzwonic w czerwcu jeszcze raz.Problemow z praca nie ma,z tym ze w wakacje jest ciezej bo jest wielu studentow.
- KrzysiekF
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7480
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
- Ulubiony album: DOTYK
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Tybet
Re: Praca i życie poza granicami Polski
Marcin A. pisze: Moze okaże się,że cała grupa fanów wyjedzie razem?Fajnie by było...
Nasza Edyta wróciła na stałe do Polski,a tymczasem fani polują na Anglię.Życie pełne jest niespodzianek.Pozdrawiam...
Nie mam nic przeciw
- Estratos
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5339
- Rejestracja: 20 maja 2008, 2:42
- Lokalizacja: zza swiatow
Re: Praca i życie poza granicami Polski
tesh planuje wyjazd do Szkocji
To co, wykupujemy domene: edytagorniak.co.uk ??
To co, wykupujemy domene: edytagorniak.co.uk ??
- Gabra
- Impossible
- Posty: 1980
- Rejestracja: 23 mar 2005, 22:33
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: M&MA
- Lokalizacja: Sztokholm
- Kontakt:
Re: Praca i życie poza granicami Polski
a ja na razie w Polsce szkolę język ale planuję studia w Anglii (Boże , to już za niecałe 3 lata... ) więc jedźcie, jedźcie, bedzie się u kogo zatrzymać :D
- Mist
- Ready for love
- Posty: 3077
- Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
- Lokalizacja: GB South West
Re: Praca i życie poza granicami Polski
Dla tych co chca przyjechac do Wielkiej Brytanii:
najwazniejsze to znalezc sobie jakies lokum na poczatek, tak zeby z lotniska miec gdzie isc. Pracy o tej porze roku jest tu tyle, ze mozna przyjechac praktycznie w ciemno.
Dla tych co chca studiowac:
warto juz teraz uczyc sie do egzaminu IELTS, Uniwersytety przyjmuja od 6,5
najwazniejsze to znalezc sobie jakies lokum na poczatek, tak zeby z lotniska miec gdzie isc. Pracy o tej porze roku jest tu tyle, ze mozna przyjechac praktycznie w ciemno.
Dla tych co chca studiowac:
warto juz teraz uczyc sie do egzaminu IELTS, Uniwersytety przyjmuja od 6,5
-
- Lunatique
- Posty: 2877
- Rejestracja: 08 gru 2004, 13:41
- Lokalizacja: ......
Re: Praca i życie poza granicami Polski
to superMist pisze:najwazniejsze to znalezc sobie jakies lokum na poczatek, tak zeby z lotniska miec gdzie isc. Pracy o tej porze roku jest tu tyle, ze mozna przyjechac praktycznie w ciemno.
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 220
- Rejestracja: 08 gru 2004, 22:51
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Praca i życie poza granicami Polski
Słuchajcie!! Osoby, które powaznie mysla o wyjezdzie do UK, prosze o odzew na gg. Moj nr 7096735.
Ja planuje wyjazd najwczesniej we wrzesniu, bo do tej pory mam nadzieje ze uzberam kase potrzebna na wyjazd. Suma jest dosyc spora, bo ten wyjazd bedzie kosztowal 3000 PLN(przelot, ubezpieczenie, mieszkanie 65GBP na tydzien, no i przeciez trzeba z czegos zyc do pierwszej wyplaty).
Super by bylo, gdybysmy uzbierali grupkę fajnych ludzi i razem wyjechali...Mam nadzieje ze tak bedzie, chociaz za bardzo w to nie wierze ...
Ja planuje wyjazd najwczesniej we wrzesniu, bo do tej pory mam nadzieje ze uzberam kase potrzebna na wyjazd. Suma jest dosyc spora, bo ten wyjazd bedzie kosztowal 3000 PLN(przelot, ubezpieczenie, mieszkanie 65GBP na tydzien, no i przeciez trzeba z czegos zyc do pierwszej wyplaty).
Super by bylo, gdybysmy uzbierali grupkę fajnych ludzi i razem wyjechali...Mam nadzieje ze tak bedzie, chociaz za bardzo w to nie wierze ...
- grzechoo
- Uwaga, spammer!!!! :D
- Posty: 5172
- Rejestracja: 30 mar 2005, 16:52
- Ulubiony album: Perła/EG/E.K.G
- Ulubiona piosenka: Nie Proszę O Więcej
- Lokalizacja: Polska
Re: Praca i życie poza granicami Polski
ja miałem jechać w zeszłe wakacje, ale nie udało się. Dostaję teraz oferty z LSJ -doświadczenia mam niemiłe - na wyjazd w kwietniu, trochę szybko, niekoniecznie trzeba mieć doswiadczenie, biorą równiez osoby bez.
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5847
- Rejestracja: 10 sty 2005, 20:40
Re: Praca i życie poza granicami Polski
Czy to oby nie do mnie?Pani Admin, moze Pani nam cos tu napisze?
Oki, a więc......
W zeszłe wakacje wraz ze znajomymi rzucilismy sie z motyką na słońce..... Chcielismy jechac do Angli. Zaczelilismy sie przygotowywac do wyjazdu juz jakies pół roku przed wyjazdem... Kupilsmy bilety i zaczelismy szukac pracy przez neta... udało mi sie znalesc adresy roznych hoteli/restauracji itp itd... poza tym rozne podania o prace, cv , listy otywacyjne po angielsku itp itd... Checi wiec były ale z ich realizacją troche było gorzej Kupilsmy bilety juz w lutym wiec o to martwic sie nie musielismy. Gorzej było z mieszkaniem. Jest całe mnostwo stron interentowych na ktorych oglaszają sie i polacy i anglicy ze chcą wynając mieszkania, pokoje itp itd... Ja zajelam sie wlasnie zalatwianiem mieszkania.,,,, troche to zajelo zeby doszukac sie czegos w miare taniego i czegos co znajduje sie raczej blizej centrum anizeli obrzezy... LONDYN JEST OGROMNY!!!!!!!!! Weic jak ktos mieszka na obrzezach to o dojazdach do centrum niech raczej nie mysli.....
Dalej.... a wiec załatwiałam to mieszkania i wszytko było fajnie pieknie, długo mailowałam i wreszcie ustalislimy ze bierzemy to mieszkanie.... Potem nagle jedna kolezanka stwierdzila ze bierzemy inne mieszkanie wiec z tego zrezygnowalismy.... Pozniej znowu sie okazało ze jednak tamto mieszkanie nie wypali wiec musielismy wrocic do pierszej opcji. Na początku facet powiedzial mi ze juz tamto mieszkanie poszło ale w ostatnim momencie wyslałam mi smsa ze jest... uffffff
niestety nie wszytko było akie łądne piekne bo jak wysiedlismy na lotnisku dostałąm smsa ze jednak mieszkania nie ma No i zwała..... Dojechalismy do Londynu,. wysiadlismy z BAGAZAMI na dworcu i załamalismy rece.. pojecia nie miielismy gdzie isc, o co pytac... jezyk angielski jest zupelnie inny od polskiej wersji tego jezyk wiec na swoje umiejetnosci tez za bardzo liczyc nie moglismy.... Ja miałm oczywiscie kilka nr tel do innych ludzi ktorzy wynajmowali mieszkania ale niestety juz ich nie mieli... Poszlismy wiec kupic gazete z ogloszeniami i zacząc dzwonic.... i szukac... koszmar
siedzielismy na dworcu 4 godziny, jeden pan Murzyn chciał prawie mnie okradł.... .
Wreszcie dodzownilam sie do znajomej ... i ona wynalazła nam "tani" hotel Bed & Breakfast - w samym centrum Londynu,,,
mieszkalismy tam tydzien..... przeplacilismy oczywiscie no ale mieszkalismy w centrum wiec nie musielismy jezdziac autobusami/metrem/itp itd.....
Oki, tym samym moja rada: MIESZKANIE MIESZKANIE MIEKSZKANIE wynajmujcie takie mieszkania ktore kosztują ok 45-55 funtow na osobe za tydzien - to nie sa wygorowane ceny.. oczywiscie jak sa tansze to jeszcze lepiej
dalej, w angli jest cos takiego jak depozyt, wiec jak wynajmujesz mieszkanie to pierwsza rata jest podwojna - czyli jak mieszkanie kosztuje 50 funtow to placisz 100 i to 50 dostaniesz jak sie wyprowadzisz z mieszkania...
dalej.. praca. .... zalezy kiedy jedzie sie do Angli... my pojechalismy 23 czerwca i to było za ponzo.. Polakow tam jak mrowkow i to oni okupuja niemal wszelkie miejsca!!!! Sami sie przekonacie! Oni sa wszedzie .... mojemu koledze udało sie znalesc prace w magazynie sklepu sportowego - był na rozmowie i dostal sie
My pracy szukalismy jakis tydzien..... Udało sie nam.. bo z tego co wiem inni szukają o wiele dłuzej... i duza czesc ludkow wraca... albo udaje sie do jakiegos innego miasta w UK....
Dalej.. co wazne: TELEFON I KARTA ANGIELSKA - od razu, nawet na lotnisku kupujcie karte - najlepiej siec T-MOBILE - i z niej dzwoncie!! i na CV naniescie angielski numer karty a nie polski numer~!!!! No włąsnie, napiszcie koniecznie Cv, bo zazwyczaj je chcą [ wlasnie moje kolega dostal prace dzieki temu ]
hmmmmmmmmmmmmmmmmm
any question???
Jakby co to piszcie, w miare mozliwosci postaram sie odpowiadac bo wiem ze nie jest tam łatwo...
reasumując moje rady na początek:
- juz kupcie bilet!!!!
- mieszkanie
- wysylacie cv do hoteli/restauracji itp..itd teraz przez maila
- angieslki numer !!!!
- CV !!!!!!
- jezyk podszkolcie aczkowleik anglicy sa wyrozumiali.. bo tam alo kto gada po angolezyjsku... raczej czesciej po ... polsku
buziaki i gratuluje odwaznym
- Marcin A.
- Nieśmiertelni
- Posty: 2143
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:40
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Dotyk
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie